Podróżując po Arizonie w dniu 17 lipca 2024 roku dotarłem do miasta Flagstaff położonego na wysokości 2100 metrów wśród gór. Udałem się zobaczyć dworzec kolejowy znajdujący się przy historycznej drodze nr 66, która swój początek ma w Chicago i prowadzi wzdłuż linii kolejowej w mieście Flagstaff a koniec drogi jest w Santa Monika w Kalifornii. Budynek dworca jest zadbany przez przewoźnika AMTRAK i wyposażony w urządzenia do odprawy podróżnych oraz bagażu. Przez stację przechodzi dwutorowa linia kolejowa, która nie jest zelektryfikowana a przy budynku dworca jest bardzo ruchliwy przejazd kolejowo-drogowy i średnio co 15 lub 20 minut jedzie pociąg towarowy, który przewozi piętrowo załadowane wagony platformy z kontenerami. Przewoźnikiem kontenerów jest Union Pacific, którego pociągi prowadzone są przez trzy lokomotywy spalinowe a czasem przez pięć lokomotyw, pozostałe dwie czasami są w środku lub na końcu składu pociągu. Obok stacji stoi ustawiony parowóz z platformą załadowaną drewnem oraz pomnik poświęcony budowniczym kolei w tym regionie. Pracownik kolei wbija gwóźdź do podkładu mocując szyny. Fajnie, że w USA to przewoźnik pasażerski dba o wygląd budynku dworca oraz całą infrastrukturę pasażerską.
Zdzisław Górski